LOGOPEDIA - p.Kasia
logopeda@przedszkole4sopot.pl
Zabawy i ćwiczenia oddechowe
-zdmuchiwanie z gładkiej, a następnie z chropowatej powierzchni (np. tkaniny, koca dywanu, pogniecionej gazety) lekkich przedmiotów np. piłeczki, wacika, papierowych kuleczek, guzików, koralików itp
-dmuchanie na wiatraczki lub zawieszone na nitkach lekkie przedmioty np. papierowe listki, kwiatki, słoneczka, kolorowe piórka itd. (dmuchamy na zmianę: długo – krótko – jak najdłużej, słabo – mocno – jak najmocniej)
-dmuchanie na świecę tak, aby nie zgasła i obserwowanie jak wygina się płomień
-gwizdanie na gwizdku (długo na spokojnym wydechu lub krótkimi seriami o takiej samej długości)
-robienie bąbelków w szklance lub miseczce z wodą przy użyciu słomki
-jednostajne dmuchanie do miseczki z wodą , aby w wodzie robił się dołek
-wąchanie kwiatów prawdziwych lub wymyślonych, rozpoznawanie zapachów z otoczenia np. z kuchni -chuchanie na zmarznięte ręce, szybę, lusterko
-dmuchanie na kartkę papieru trzymaną w dłoni tak, aby kąt jej odchylenia wciąż pozostawał taki sam
-ćwiczenia z wdechem: przekładanie drobnych elementów za pomocą „wsysania” ich przez słomkę (np.
układanie kropek na wyciętym z papieru muchomorku lub biedronce, ozdabianie kuleczkami z folii aluminiowej lub koralikami choinki narysowanej wcześniej przez dziecko itp)
-ćwiczenia z piórkami: zdmuchiwanie z ręki i łapanie, dmuchanie na piórko, aby jak najdłużej było w powietrzu, mocne dmuchnięcie, aby piórko poleciało jak najdalej
-dmuchanie na samochodzik resorowy po trasie wyznaczonej na stole, dywanie lub kartonie
-dmuchanie ku górze na swoją grzywkę, aby się włosy ruszały i utrzymywały chwilę w powietrzu
-wykonywanie „dmuchanych obrazków” za pomocą kartki z plamą farby, którą dziecko rozdmuchuje z pomocą słomki , aby powstał obrazek
-dmuchanie do celu, np. papierowych lub zrobionych z włóczki czy folii aluminiowej kuleczek
-dmuchanie na zabawki pływające po wodzie w czasie kąpieli (mogą być wykonane samodzielnie wykonane samodzielnie, np. z nakrętek po napojach lub papieru)
-puszczanie baniek mydlanych
-ziewanie z głębokim wdechem powietrza i spokojnym wydechem
PSYCHOLOG - p.Michalina
psycholog@przedszkole4sopot.pl
PEDAGOG SPECJALNY - p.Dominika
pedagogspecjalny@przedszkole4sopot.pl
Rozpoznawanie, nazywanie i wyrażanie własnych emocji może przysporzyć dziecku sporo trudności. Ważnym etapem rozwoju dziecka jest rozwój emocjonalny. Już na etapie edukacji przedszkolnej należy stworzyć odpowiednie warunki do tego, aby dziecko panowało nad własnymi emocjami oraz radziło sobie z rozpoznawaniem emocji innych.
Należy pamiętać, że nie ma złych emocji. Każde emocje są dobre, gdyż uczą nas one poznawania i rozumienia samych siebie oraz innych. Emocje mogą być przyjemne lub trudne, ale każda z nich jest dziecku potrzebna.
Dzieci, podobnie jak osoby dorosłe, mają prawo czuć złość, zdenerwowanie, lęk czy smutek. Ważne dla dziecka i rodzica jest to, aby dziecko potrafiło podzielić się tym, co przeżywa, nazwać to i umieć odpowiednio reagować.
Dzieci nie potrafią nazywać swoich emocji, nie powiedzą nam, że są smutne, tylko wyrażą to swoim zachowaniem. To, co robią, jak się zachowują jest ważne. Zachowanie dziecka pokazuje rodzicowi, nauczycielowi czy opiekunowi, że coś się dzieje i należy zwrócić na to uwagę.
Za przykład weźmy jedną z najczęstszych dziecięcych emocji – złość. Widząc jak dziecko rzuca się na podłogę, kopie nogami, płacze i krzyczy ze złości, to znaczy, że próbuję coś tym przekazać. Najprawdopodobniej nie radzi sobie samo z odczuwanymi emocjami i próbuje zwrócić na siebie uwagę. W tym momencie bardzo dużo zależy od reakcji osoby dorosłej. Jeśli rodzic lub nauczyciel zareaguje odpowiednio, to dziecko nie tylko nauczy się rozpoznawać swoje emocje, ale także zbuduje silną relację. Będzie to relacja opartą na zaufaniu i akceptacji. Nauczy się, że emocje, które przeżywa są ważne, ale także ważny jest sposób w jaki je okazuje.
- OKAZUJEMY WSPARCIE – dzieci okazują złość w taki sposób, jaki jest im znany. Rolą osoby dorosłej jest pokazanie dziecku innego sposobu zachowania się, jednak przy zachowaniu akceptacji uczucia jakim jest złość. Nie zakazujemy złości, a pokazujemy jak sobie z nią radzić.
- DAJEMY DOBRY PRZYKŁAD – jeśli od złoszczącego się dziecka wymagamy przepraszania np. za trzaśnięcie drzwiami. To sami również przestrzegajmy tej zasady. Dorośli złoszczą się podobnie jak dzieci. Pamiętajmy, że dzieci nas obserwują i biorą z nas przykład.
- ROZMAWIAMY – rozmowa, niby prosta rzecz, a można tak dużo wytłumaczyć używając tylko słów i właściwego podejścia. Wykorzystaj codzienne sytuacje, by wytłumaczyć dziecku emocje. Widzisz jak złości się inne dziecko? Porozmawiaj ze swoją pociechą na ten temat.
- Pamiętajmy, podejście rodzica do rozmowy oraz zachowania dziecka jest bardzo ważne. Nie należy próbować uspokajać dziecko siłą czy naszą złością. Takie zachowanie nie pomoże, a wręcz przeciwnie.